Dzieciństwo spacyfikowane.
Inicjacja w społeczeństwie abstrakcyjnych wartości
„Posłać dzieci do szkoły możliwie najwcześniej; obarczyć je zadaniami domowymi; zabrać im ich czas, ich kreatywność, ich zabawę, ich moc; a potem wetknąć je w maszyny”. Ten cytat, autorstwa propagatora taoizmu Benjamina Hoffa, w zasadzie streszcza tematykę wystąpienia, które będzie refleksją nad skutkami przyspieszenia okresu dzieciństwa (1–13 rok życia). Cóż się dzieje z człowiekiem, gdy jest on zmuszany do dokonania przeskoku z fazy oralnej rozwoju do fazy dojrzewania płciowego, z której w zasadzie już nie wyrasta? Deformacja fazy analnej (obsesje i, według Szondiego, podatność na depresję), fazy fallicznej (erotomania i perwersje), fazy utajenia (obłędna rywalizacja i naiwna wiara w moc zbawczą techniki) wydaje się przygotowaniem nie do roli żywiciela rodziny, lecz żywiciela maszyn. A zatem człowiek nie staje się maszyną, lecz żywicielem swoich maszyn. Pozbawiony mocy tkwiącej w dzieciństwie, kompensuje ją za pomocą narzędzi.
Wśród tematów poruszanych przez autora będą:
- Eksploatacja środowiska i samowyzysk celem wykarmienia maszyn;
- Antropomorfizacje bezosobowych sił przyrody a antropomorfizacje świata maszyn;
- "Nowe szaty cesarza” Andersena w XXI wieku (anestetyzacja i manipulacja zmysłami, czyli czego nie wolno mi widzieć, słyszeć i czuć; zmysły a umysł; bycie a reprezentowanie; wspólnota, której może nie być).
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!