Forum Inspiracji Jungowskich

Inicjacje Tragicznego Romantyka. Enneagram i kultura alternatywna

Wojciech Jóźwiak

streszczenie wystąpienia na XVII Forum Inspiracji Jungowskich
„Małe i wielkie inicjacje”

Enneagram – wypracowany przez O. Ichazo, C. Naranjo, H. Palmer i innych – układ 9 typów osobowości, dostarcza także zdumiewająco sprawnej mapy rozmaitych zjawisk kulturowych, społecznych i dotyczących rozwoju duchowego. W schemacie enneagramu przed każdym z 9 typów stoją dwie drogi (dwie przemiany): jedna nazywana technicznie „przejściem w komforcie” jest drogą gładkiego naturalnego rozwoju. Druga z nich, technicznie określana jako „przejście w stresie”, ma wszelkie cechy inicjacji i może być rozumiana właśnie jako inicjacja. Kilka lat temu Krzysztof Wirpsza odkrył, że każdej z enneagramowych przemian odpowiada jedna z kart tarota. Powiązanie enneagramu z tarotem dodatkowo powiększa sprawność enneagramu jako mapy zjawisk. Sytuację zjawisk kulturowej alternatywy i ludzi zaangażowanych w alternatywną działalność dobrze obrazuje typ enneagramu nr Cztery, przez Helen Palmer nazwany „Tragicznym Romantykiem”.

Dla Tragicznego Romantyka charakterystyczne jest odrzucenie tego, co pospolite, przeciętne i typowe, i skupianie się na tym, co odmienne, poza normą, elitarne, dziwne, i co jest odrzucane przez „mainstream” lub „establishment”. Drogą „komfortową” dla Tragicznego Romantyka (w enneagramie nr 4) jest przejście w stronę typu Perfekcjonisty (nr 1), co obrazuje karta tarota IV-Cesarz. Jest to droga budowania własnego kanonu i standardu, i stawania się z „odrzuceńca” – klasykiem. Przykładem są w malarstwie impresjoniści lub kubiści, którzy przeszli drogę od buntu do klasyki, lub w polityce ekipa Castro na Kubie: od „młodzieńczej” rewolucji do „starczej” tyranii. Druga droga prowadzi Tragicznego Romantyka ku typowi Dawcy (nr 2), co obrazuje karta tarota XIV-Umiarkowanie.

Mimo łagodnego tytułu i anielskiej postaci rysowanej na tej karcie, jest to droga inicjacyjnego skrajnego trudu. Jest to przemiana poprzez usilną i bezkompromisową pracę nad sobą. Jej przykładem jest joga – zwłaszcza w swoim oryginalnym „twardym” indyjskim wydaniu. Także buddyzm medytacyjny (zen) lub szamańskie przemiany poprzez ascezę. Docelowym stanem tej przemiany jest „duch” wszech-zrozumienia i wszech-wybaczenia, w tarocie obrazowany przez kartę II-Papieżyca, w buddyzmie przez postać bodhisattwy. Uderzająco wiernie przemianę tę przedstawił Tomasz Mann w powieści „Wybraniec” – nie znając enneagramu i zapewne nie wzorując się na tarocie.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz